Mars - nasz ciekawy mniejszy brat.
Wcześniej szukaliśmy planet daleko, daleko poza tym co jesteśmy w stanie zobaczyć, nawet przy użyciu teleskopu. Opieraliśmy się o trudne korelacje, zmiany jasności i ruchu gwiazd. Wszystko po to by szukać podobnych do naszej Ziemi planet i by wpływać na naszą wyobraźnie. Jednak mamy coś blisko siebie coś o czym też się często wspomina i mówi. Chcemy Marsa, bo o nim mowa, badać i poznawać. Szukamy przez odpowiedzi również do pytań o naszą przeszłość. Czy na Marsie istniało woda w stanie ciekłym, czy był przyjaźniejszy? Co poszło nie tak, inaczej jak na Ziemi, że teraz jest pusty. Być może dopiero załogowe loty w przyszłości pozwolą na dojrzenie jego tajemnic. Robot, robotem, ale nic nie zastąpi człowieka, jego intuicji i kreatywnego myślenia. Człowiek ma zmysły i człowiekiem kieruje idea. Dużo już wiemy o Marsie o jego historii i procesach, które kształtują go obecnie. Badania nad nim trwają już od czasów wynalezienia prymitywnej lunety przez Galileusza. Przybrały na sile gdy człowiek zaczął wysyłać w kosmos sztuczne satelity oraz później łaziki. Dlaczego mamy się nim nie interesować?? Może kiedyś cześć z nas będzie musiała tam mieszkać albo pracować. Może kiedyś terraformujemy Marsa na obraz i podobieństwo Matki Ziemi. Będzie eksploatować jego minerały i skały i obsiejemy go pszenicą. Nic nie jest niemożliwe. Kto sądził, że kiedyś będzie robić zdjęcia na jego powierzchni, a jednak. Teraz zakończę, ale niedługo będą kolejne materiały o Marsie i jego historii, budowie i tajemnicach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz